Rak płuca lub też rak oskrzela to nowotwór złośliwy. Kojarzony jest przede wszystkim z paleniem tytoniu, co zresztą faktycznie jest główną przyczyną tej choroby, szacowną na około 90% wszystkich zachorowań. Co ciekawe, a jednocześnie przerażające, rak płuca może spotkać nie tylko osoby, które same palą papierosy (palenie czynne), ale także ludzi, którzy tylko przebywają w otoczeniu palaczy (palenie bierne). Dzieje się tak, ponieważ źródłem raka są substancje o charakterze kancerogennym znajdujące się w dymie tytoniowym. Poza tym, źródłem raka płuc mogą być inne szkodliwe substancje. Wśród nich wyróżniamy azbest, chrom, ditlenek krzemu (krzemionka) czy promieniowanie jonizujące. Nie bez znaczenia pozostaje również codzienne zanieczyszczenie powietrza oraz czynniki genetyczne.

Do objawów raka płuc zaliczamy przede wszystkim kaszel i związane z nim bóle w klatce piersiowej oraz duszności, a w gorszych przypadkach krwioplucie. Aby choroba została prawidłowo rozpoznana korzysta się z badania o nazwie bronchoskopia. Polega ona na pobraniu wycinka guza, który później poddawany jest dokładnej ocenie i analizie.

Prawidłowe określenie stopnia zaawansowania raka płuca, jak i innych nowotworów, opiera się na klasyfikacji TNM. Nazwa ta, ma bezpośredni związek z elementami, które są oceniane. T (tumor), to wielkość guza pierwotnego, N (nodules) – przerzuty w węzłach chłonnych, a M (metastases), to przerzuty odległe (narządowe). Efektem tych oraz jeszcze wielu szczegółowych danych jest podział zaawansowania nowotworu na cztery rangi. Pierwsza z nich oznacza szansę na przeżycie pięciu lat dla 75%-100% pacjentów, natomiast ostatnia (czwarta) daje nadzieję tylko 25% osób lub nawet mniejszej grupie.