Od klasyfikacji TNM, jak i stanu pacjenta oraz przewidywanej wytrzymałości organizmu, jest również uzależniona metoda leczenia raka płuca. W pierwszych dwóch stopniach i wyjątkowych przypadkach trzeciego, stosuje się metodę operacyjną oraz chemioterapię i radioterapię. Używa się także leczenia skojarzonego, czyli jednoczesnej chemio- i radioterapii. Jeśli dojdą do nich również operacje, to wtedy mamy do czynienia z systemowym leczeniem nowotworu. Z jednej strony zwiększa się skuteczność, ale z drugiej również zagrożeń i skutków ubocznych jest więcej. Niestety, na czwartym poziomie leczenie ma już tylko charakter paliatywny, przez co rozumie się działania, które choremu dają zaledwie ułatwienie życia w ostatnich chwilach przed śmiercią. Głównie polega to na łagodzeniu bólu oraz wsparcie psychiczne, także dla bliskich pacjenta. Ośrodkami zajmującymi się taką działalnością nie są już szpitale, a hospicja.

Rak płuca to najczęściej spotykany nowotwór złośliwy. Rocznie umiera z jego powodu około 1,3 miliona osób na świecie. Dla porównania jest to podwojona liczba ludzi mieszkających we Wrocławiu. Jest też najgroźniejszy ze wszystkich raków (nowotworów). Panuje przekonanie, że rak płuca częściej dotyka mężczyzn niż kobiet, ale warto wiedzieć, że od 30 lat rosną wskaźniki zachorowań dotyczące właśnie pacjentek.