Mówi się, że nic nie boli bardziej niż poród. Ja jednak nie jestem tego pewien. Ostatnimi czasy przeżyłem bowiem rwę kulszową. Ten promieniujący ból to było chyba najgorsze doświadczenie w moim życiu. Bolało nawet przy oddychaniu, nie mówiąc już o próbie poruszenia się. Jeśli poród boli tak samo to ja bardzo współczuję wszystkim kobietom. Mnie ból położył do łóżka na kilka tygodni. Nic nie mogłem zrobić samodzielnie. Żona faszerowała mnie lekami zaleconymi przez lekarza, była moją pielęgniarką. Gdy sytuacja się trochę poprawiła poszedłem na kontrolę do neurologa. Ten powiedział, że rwa kulszowa rehabilitacja to ważny element w procesie leczenie. Skierował mnie na prądy i laser. Niestety czas oczekiwania był dość długi. Nie mogłem sobie pozwolić na tak długą przerwę w pracy. Poszedłem więc prywatnie. Poszły na to całe oszczędności, ale dość szybko można było zauważyć poprawę zdrowia. Mogłem powoli wracać do pracy. Na razie większość roboty brałem do domu, ale przynajmniej coś robiłem. Na szczęście mój szef doskonale wiedział co to jest rwa kulszowa i dobrze mnie rozumiał.