Meksyk co roku przyciąga do siebie miliony turystów w całego świata. To kraj wielu kontrastów i kolorów, to kraj biedy i bogactwa, które żyją obok siebie, to kraj strachu i wolności. Legend o wyjazdach do Meksyku jest tak wiele, że coraz więcej osób chce na własnej skórze przekonać się jakie w rzeczywistości je to miejsce. Poniżej kilka wskazówek jak zorganizować Meksyk wczasy, żeby być w pełni zadowolonym z wyjazdu i żeby nie mieć problemów na miejscu z dokumentami.
Po pierwsze, paszport. Żeby swobodnie wjechać do Meksyku trzeba mieć paszport ważny jeszcze minimum przez 6 miesięcy, to wymogi międzynarodowe, których w żaden sposób nie da się obejść. Już na pokładzie samolotu do Meksyku dostaniemy do wypełnienia Formularz Migracyjny, który w formie oryginalnej oddajemy urzędnikowi, natomiast kopię z urzędowym stemplem zostawiamy dla siebie. Ważne! Trzeba pamiętać, że kopię zwracamy przy wylocie z kraju. Każdy, kto planuje Meksyk wczasy powinien wiedzie też co nieco na temat dozwolonego bagażu. Do Meksyku nie można wwozić świeżych produktów spożywczych i takich, które są słabo przetworzone.
Po drugie, kuchnia. Meksykańska kuchnia jest słynna na cały świat, pyszna, kolorowa, ale nie na każdy żołądek. Lepiej uważać na to, co się je w Meksyku, ponieważ możemy zmagać się z ostrym bólem brzucha. Woda z kranu w Meksyku nie nadaje się do spożycia, należy pić tylko i wyłącznie wodę butelkowaną. Lepiej nie kupować krojonych na targu warzyw i owoców, a wszelkie jedzenie, które spożywamy powinno być wcześniej usmażone lub ugotowane. Meksykańczycy tacos obficie kropią limonką i dodają do niego dużo ostrego sosu ? to sposób na to, by uniknąć problemów z żołądkiem.
Po trzecie, waluta. Lokalną walutą Meksyku jest peso meksykańskie i dobrze je mieć przy sobie, jeśli planujemy objazd po okolicznych miejscowościach. Natomiast w takich miejscach jukatańskie Cancun czy Playa del Carmen bez problemu zapłacimy dolarami. Pieniądze lepiej wymienić w dużym mieście lub w hotelu, w mniejszych miejscowościach może być problem z wymianą pieniędzy.
